Doskonale wyglądają, pobudzają fantazję i mają wiele dodatkowych plusów. Przytulanki – bo o nich piszemy – to w oczach wszystkich nas nieodłączny atrybut czasów młodości. Jak się okazuje, chwalą je również terapeuci, którzy zauważyli to, że te zabawki doskonale zastępują obecność matki podczas pierwszych wieczorów bez nich, a w następnym czasie okazują się ich pierwszym przyjacielem i pomagają w nauczeniu ich odpowiedzialności. Przytulanki są różnorodne dziś bardziej niż kiedykolwiek – na rynku sprzedawanych jest mnóstwo ich rodzajów, ale nie wszystkie okażą się dla malucha tak samo bezpieczne. Jak więc wybrać te właściwe?
Jaki surowiec będzie najbardziej odpowiedni na przytulanki?
Wielu z nas jest zdania, że każde przytulanki dostępne na rynku są odpowiednie dla ich dziecka. To błąd, gdyż najprostsze pluszaki wykonuje się często z surowców, które nie są miłe w dotyku, zaś u poszczególnych brzdąców potrafią wywoływać zmiany alergiczne. By tego uniknąć, najlepiej kupować przytulanki zrobione z hipoalergicznych tkanin (na przykład bawełny czy polaru) lub syntetycznych surowców, mających właściwe atesty i spełniające normy UE.
Przytulanki – co wybrać
Oczywiście istotny jest zarówno sam surowiec, jak i projekt przytulanki. Większość sprzedawanych w sklepach pluszaków imituje bohaterów ze szczególnie lubianych wśród najmłodszych bajek, ale warto pokusić się na oryginalne, ręcznie wykonane przytulanki z autorskich warsztatów. Przypominają one zabawki, które większość czytelników kojarzy z czasów dzieciństwa, a poza tym są zazwyczaj znacznie staranniej wykonane niż produkowane masowo zabawki dostępne w dyskontach.