Od samego początku misie pluszowe zyskały sympatię kupujących, która z czasem wcale nie topnieje. Te ładne i przyjemne misie pluszowe odznaczają się takim urokiem, że rozweselą każdego. Misie przytulanki to zabawki ponadczasowe. Jest to odpowiednia zabawka nie tylko dla maluchów. Starsi bardzo chętnie obdarowują się nawzajem misiami przytulankami przy okazji walentynek, czy też urodzin. Misie przytulanki są tak bardzo przez nas lubiane, że w okrągłą rocznicę swojego powstania, ustanowiono Światowy Dzień Pluszowego Misia, który obchodzimy 25 listopada.
Jakie państwo jest ojczyzną pluszowych misiów?
Najpopularniejszą zabawką dla dzieci jest miś przytulanka. Jego historia ma swój początek w poprzednim wieku. Za twórcę pluszowych zabawek uznawana jet Margarete Steiff. Niemiecka inwalidka szyła różne pluszaki w kształcie zwierząt. Richard Steiff – siostrzeniec pomysłodawczyni, zwietrzył doskonały biznes. Wprowadzając poprawki do pierwotnego wzoru, założył firmę produkującą pluszowe misie. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. U progu XIX wieku, tego rodzaju zabawki zyskały na popularności. Ciekawe jest to, że fabryka Steiff nadal istnieje i prężnie działa wytwarzając pluszowe misie.
Skąd pochodzi nazwa pluszowy miś?
O ile etymologia słowa miś nie jest do końca jasna – pochodzi najprawdopodobniej z języka łowieckiego, jako skrót od staropolskiego niedźwiedzia, to istnieje ciekawa historia związana z angielskim odpowiednikiem misia pluszowego – Teddy Bear. Nazwa wzięła swój początek od byłego prezydenta Theodore’a Roosevelta. Na początku XX wieku, w gazecie Evening Star ukazał się komiks z z udziałem prezydenta. Historia przedstawiała prezydenta, który napotkał przestraszonego niedźwiadka. Przedsiębiorca Morris Michton, zdecydował się wykorzystać handlowo skrócone imię Theodore’a. Po uzyskaniu jego zgody, w 1906 roku jego firma wypuściła pierwsze misie przytulanki pod nazwą Teddy Bear.