Mamią dużym oprocentowaniem, chociaż rzadko okazują się dobrym rozwiązaniem. Polisolokaty są ostatnio dużym problemem. Skąd bierze się dobrą opinię tych ofert? Jako produkt będący ubezpieczeniem, umożliwiają ominięcie sporego podatku Belki, co bardzo podnosi zyski inwestora. Pozostałe zalety? Trudno stwierdzić, gdyż zwiedzeni zyskiem klienci źle wspominają umowę z bankami oferującymi polisolokaty.
Polisolokaty – czy to się opłaca?
Warto pamiętać, że polisolokaty wiążą się nie tylko z możliwością uzyskania sporego zysku, ale także jeszcze większym niebezpieczeństwem. Z uwagi na fakt, że są to produkty ubezpieczeniowe, w razie bankructwa banku odszkodowanie wypłaci nam nie Bankowy Fundusz Gwarancyjny, zaś ubezpieczeniowy. Oznacza to, że nie otrzymamy całości funduszy – maksymalnie około 75 tysięcy zł. W razie polisolokat częste są też umowy, które wprowadzają inwestora w błąd i narażają na poważne straty. Są one opracowane tak, iż z odróżnieniem nieuczciwych umów problem mają nawet doświadczeni doradcy.
Polisolokaty często niekorzystne
Nie powinno więc zaskakiwać, iż część inwestorów robi wszystko, by zerwać kontrakt, unikając jednocześnie opłacenia sporej zwykle sankcji. Co istotne, ostatnimi laty sądy wydają mnóstwo wyroków pomyślnych dla pozywających, opisując polisolokaty jako produkty oszukańcze dla klienta. Powinniśmy nadmienić, że w Polsce działają nawet prawnicy świadczący pomoc dla klientów mających problemy przez polisolokaty.