Także jeśli na czas uregulujemy nasze zobowiązania, po dłuższym czasie może dotrzeć do nas wezwanie do zapłaty. Instytucje finansowe mogą znaleźć nawet jedno nieznaczne zaniedbanie i po czasie dostarczyć zaskoczonemu pożyczkobiorcy pismo, w którym wezwą do zapłaty dużej kwoty. Zdarza się również, iż stajemy się dłużnikami nie biorąc nigdy kredytu. Ignorując podobne pismo niewiele zdziałamy, bo egzekucja należności rozpocznie się bez naszej zgody. Co więc uczynić? Najlepiej przesłać do sądu sprzeciw do nakazu zapłaty. W niniejszym artykule podpowiadamy, jak go uzupełnić.
Sprzeciw od nakazu zapłaty – kiedy go wysłać?
Sprzeciw od nakazu zapłaty umożliwia zakwestionowanie postanowienia sądu – szczególnie, jeżeli tamten zapadł w czasie posiedzenia za zamkniętymi drzwiami. Naprawdę często sprzeciwy dotyczą nakazów dostarczonych przez e-sądy, gdyż mnóstwo takich zobowiązań jest już przedawniona lub nieważna. Na napisanie sprzeciwu mamy czternaście dni od daty otrzymania pisma – powinniśmy się więc pospieszyć.
ABC sprzeciwu do nakazu zapłaty
Nie zapominajmy, iż sprzeciw od nakazu zapłaty okaże się tym efektywniejszy, im więcej napiszemy w nim argumentów za tym, iż nie musimy regulować danego zobowiązania. Jeśli naprawdę nie uregulowaliśmy jakiejś raty, jednak dług już stracił ważność, bezwzględnie o tym napiszmy. Jeżeli z kolei jesteśmy zdania, że kredytu nie zaciągaliśmy, powinniśmy poinformować o tym sędziego. W napisaniu sprzeciwu od nakazu zapłaty doradzi nam prawnik – również elektronicznie czy przez telefon.
Nasza siedziba:
Uważaj.pl sp. z o.o.
ul. Traktorowa 126
91-204 Łódź
Tel.: 22 490 88 99
E-mail:
[email protected]